Filmowe marzenie ojca Mariusza - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

Filmowe marzenie ojca Mariusza

Moi drodzy! W mojej przestrzeni bycia producentem, mam już za sobą 6 płyt i ponad 50 wideoklipów. To owoc pracy ze stałymi, założonymi przeze mnie formacjami wokalno-instrumentalnymi,  jak również element współpracy z zaprzyjaźnionymi zespołami i chórami oraz spontanicznie "skrzykniętymi" pod projekt ekipami muzycznymi.

Pośród tych muzycznych i filmowych manewrów, ciągle pojawiały się w mojej głowie trzy równoległe elementy. Po pierwsze nadanie "nowego" życia znanemu utworowi, dalej wyprodukowanie "kawałka" o symfonicznym brzemieniu, w końcu zebranie wszystkich grup góralski, a jest ich dwanaście, na jednym wideoklipie. I oto jest tego finał i przecięcie się tych trzech równoległych oczekiwań. Przez kilka miesięcy powstawał projekt pod tytułem: Ciebie Boga wysławiamy jednym góralskim głosem i sercem.

To niezwykłe przedsięwzięcie, według mojego pragnienia, ma na celu pokazać wszystkie polskie grupy górali w geograficznej przestrzeni ich życia. To ukazanie piękna górskich krajobrazów oraz różnobarwność lokalnych strojów regionalnych.

A uczestnicy tych góralskich manewrów teledyskowych, to górale podhalańscy, orawscy, spiscy, pienińscy, gorczańscy,  babiogórscy, łąccy, nadpopradzcy, zagórzańscy, kliszczaccy, żywieccy i śląscy w liczbie ponad 260 osób. Wykonawcami warstwy wokalnej (130 osób) są wyżej wspomniani górale, na co dzień prezentujący swoje talenty w lokalnych kapelach, zespołach i chórach.

Utwór, który wykonują nasi górale w męskim składzie, to hymn „Ciebie Boga wysławiamy” z warstwą muzyczną stworzoną przez orkiestrę kameralną (30 osób) w symfonicznym brzmieniu.

Autorem orkiestracji a zarazem dyrygentem jest Piotr Kotas, realizacją dźwięku zajęła się Gabriela Blacha „Studio B1”. Techniczną realizację teledysku jako operator kamery, drona i całą post produkcją przejął Michał Kopaniszyn - Studio. Na planie towarzyszył Mu asystent Bartłomiej Trybała, który gromadzi również materiał fotograficzny i ujęcia pod produkcję tzw. „making off”.

Świadomość wielkości tego projektu na moim obecnym etapie życie oraz zdanie sobie sprawy z dotychczas osiągniętego celu mogę wyrazić tylko tym jednym zdaniem: "Ciebie Boga wysławiamy!"

fot. Bartłomiej Trybała