1. dzień nowenny do św. Teresy od Dzieciątka Jezus - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

1. dzień nowenny do św. Teresy od Dzieciątka Jezus

JEZUS JEST MOJA JEDYNA MIŁOŚCIĄ

W swojej celi, na desce przy łóżku Teresa wyryła słowa: „Jezus jest moją jedyną miłością”. Jak wiemy, pozostała tym słowom wierna aż do śmierci, do ostatniego tchnienia, do ostatnich słów: „Kocham Go… Mój Boże, kocham Cię”. Święta rzeczywiście była zakochana w Jezusie, takie było jej pierwsze i najważniejsze pragnienie: „Chciałam kochać, kochać Jezusa gorąco” (Rkp A 47v).

Ta pasja, kochania Jezusa, jest spokojnym przedzieraniem się przez codzienną oschłość, senność, w chorobie, w zimnie i w ciemnej wierze, do piękna Oblubieńca. „Szczęśliwa jest, że może iść za swoim Narzeczonym jedynie z miłości dla Niego samego, a nie z powodu Jego darów… On sam, jakiż jest piękny! Jaki zachwycający! Nawet, gdy milczy… nawet gdy się ukrywa!” (LM 111). Ten heroiczny wysiłek w kochaniu Jezusa, był jednocześnie całkowitym zdaniem się na Niego. Teresa nie stawia w centrum siebie i swojej miłości do Jezusa, ale Jezusa, który chce obdarzyć miłością Teresę.

Droga Święta Mała Teresko,
Kościół potrzebuje żeby zajaśniały
barwy, woń, radość Ewangelii.
Przyślij nam swoje róże!
Pomóż nam zawsze ufać tak jak Ty,
w wielką miłość, jaką Bóg ma ku nam,
abyśmy mogli naśladować każdego dnia
Twoją małą drogę świętości. Amen.