My wszyscy, którzy nosimy święty habit Karmelu, jesteśmy powołani do modlitwy i kontemplacji; to jest bowiem nasz początek, z tego rodu się wywodzimy, od owych świętych […]
Niech pamięta ta dusza o Jego słowach, niech się przypatrzy temu miłosierdziu, jakie okazał nade mną, której prędzej sprzykrzyło się obrażać Go, niż Jego łaskawości sprzykrzyło […]
I dla mnie ta zbytnia ufność w siebie była przyczyną ruiny. Bardzo, więc w tym stanie, jak w każdym innym potrzeba przewodnika i zasięgania rady osób […]
(…) najłatwiej było mi odnaleźć się podczas Jego modlitwy w Ogrójcu. Tam dotrzymywałam Mu towarzystwa. Myślałam – o ile byłam w stanie – o tym pocie […]
Gdy widzę taki ogromny majestat, ukryty w takiej malutkiej rzeczy, jaką jest Hostia, wtedy doprawdy dusza moja nie może wyjść z podziwu nad taką nieogarnioną mądrością. […]
Ojciec ten mój i Patron wybawił mnie i więcej mi dobrego uczynił niż sama prosić umiałam. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek aż do tej chwili prosiła go, […]
Gdy matka moja umarła miałam, o ile pamiętam, dwanaście lat lub mało co mniej. Rozumiejąc wielkość straty, poszłam w utrapieniu swym przed obraz Matki Boskiej i […]
Pewnego dnia, a było to w wigilię Zesłania Ducha Świętego, po Mszy schroniłam się na miejsce samotne, gdzie często przebywałam na modlitwie i wziąwszy do rąk […]