I dla mnie ta zbytnia ufność w siebie była przyczyną ruiny. Bardzo, więc w tym stanie, jak w każdym innym potrzeba przewodnika i zasięgania rady osób duchownych. Ale i Pan w boskiej łaskawości swojej takiej duszy, którą już wyniósł do tego stanu, nie przestanie, mocno w to wierzę, obdarzać swymi łaskami i nie dopuści jej zginąć, chybaby ona całkiem Go opuściła. Jeśliby upadła, niech patrzy na miłość Pana Jezusa, niech patrzy, aby nie dała się oszukać kusicielowi, który ją będzie namawiał do porzucenia modlitwy wewnętrznej, jak mnie oszukał pozorem tej fałszywej pokory, o czym choć już wyżej mówiłam, chciałabym po wiele razy to powtarzać.
św. Teresa od Jezusa, Księga życia 19,15
Nagranie archiwalne A.D. 2016