WOBEC DOBRA ZŁO KRZYCZY - 4 Niedziela Zwykła B - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

WOBEC DOBRA ZŁO KRZYCZY – 4 Niedziela Zwykła B

W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką; uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: „Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży”. Lecz Jezus rozkazał mu surowo: „Milcz i wyjdź z niego”. Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: „Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są mu posłuszne”. I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej. (Mk 1,21-28)

5 chlebów wskazówek:

  1. Zło wchodzi po cichu, to obcy świat z obcymi zasadami, który chce się dyskretnie w Tobie zagnieździć. Bądź więc czujny i ostrożny.
  2. Zło pasożytuje w człowieku i wysysa jego siły witalne dobroci. Nakręca negatywnie. Obrazuje rzeczywistość w ciemnych barwach. Skłania do narzekania i krytykanctwa. Subtelnie tworzy podziały.
  3. Twoje życie to codzienna batalia ze złem. Najskuteczniejszym sposobem tej walki jest wybieranie dobra i poszukiwanie tego dobra w spotykanych ludziach, a nie skupianie się na złu.
  4. Przemawiaj jak Jezus – z pasją. Dziel się swoim pięknym doświadczeniem spotkania Jezusa.
  5. Mowa dobroci prowokuje zło do działania. Ty jednak zwyciężasz świat miłością i cichą dobrocią.

2 ryby cytatów:

św. Teresa od Jezusa od Dzieciątka Jezus, Dzieje duszy A,f.76,r. 8

Szatan wzbudził we mnie pewność, że ono [życie w Karmelu] nie jest dla mnie, że oszukuję przełożonych postępując drogą, na którą nie jestem powołana… Jakże zdołam wyrazić udrękę mojej duszy?… Wywołałam więc [z chóru] swoją mistrzynię i z głębokim zawstydzeniem przedstawiłam jej smutny stan mojej duszy… Ten akt pokory spowodował ucieczkę szatana.

św. Teresa od Jezusa, Księga życia 25,22

Nie rozumiem tych małodusznych strachów, co wszędzie widzą diabła i boją się; przecież my wszędzie możemy widzieć Boga i wzywać Go i diabłu strachu napędzać. Wszak wiemy, że i ruszyć się nie może ten wróg piekielny, jeśli mu Pan nie pozwoli. Na cóż więc wszystkie te strachy? Co do mnie, więcej się boję tych, którzy tak boją się diabła, niż diabła samego: ten nic mi zrobić nie może, ale tamci, zwłaszcza jeśli są spowiednikami, mogą nabawić duszę wielkiego niepokoju.

Kliknij i przejdź do przestrzeni 5+2