To już trzy lata prowadzenia ministrantów w naszej niewielkiej parafii na Przysłopiu w Zawoi. Zastałem bardzo dobrze ogarniętą ekipę 13 chłopców, młodszych i starszych. Dzięki zaangażowaniu całej grupy ministranckiej oraz rodziców i naszych parafian, wspólnota liturgicznej służby ołtarza podwoiła się.
Tak napisali o sobie.
Od kiedy na Zakamieniu w Zawoi pojawili się karmelici bosi, od wtedy nasi ojcowie zawsze mogli liczyć na służbę liturgiczną ołtarza. Ministrantami i lektorami byli nasi dziadkowie, ojcowie, a teraz jesteśmy nimi my. To najbardziej stabilna i trwała wspólnota wokół naszego kościoła. Na przestrzeni lat oczywiście raz było nas mniej, raz więcej przy ołtarzu, ale jak nam opowiadają nasi rodzice, a dzisiaj sami to potwierdzamy, to zawsze w tę posługę przy ołtarzu wkładane było całe nasze serce. Kiedy na Przysłopiu istniała jeszcze szkoła podstawowa, nasz udział i obecność podczas Eucharystii były bardziej widoczne. Dzisiaj, kiedy uczymy się w kilku różnych szkołach, stanowi to trudność, ale i tak staramy się jak najczęściej uczestniczyć we mszy świętej w ciągu tygodnia, kiedy jest ona po południu w miesiącach maju, październiku i grudniu.
Oczywiście niedzielna Eucharystia jest sercem naszej służby i dlatego w każdą niedzielę podczas sumy staramy się zapewnić uroczystą asystę liturgiczną z krzyżem, świecami i kadzidłem. W ostatnich latach liczba ministrantów dynamicznie się zmieniała. Na chwilę obecną, w naszej małej, liczącej zaledwie 450 mieszkańców parafii jest nas dwudziestu, w tym sześciu lektorów. Wiek naszej ministranckiej wspólnoty to już sześciolatki, aż po dwudziestolatków. Bardzo nas cieszy, że nasi najstarsi koledzy mimo wieku nie opuszczają ministranckich szeregów, a najmłodsi szybko się garną. Warto jeszcze dodać, że podczas wakacji do naszej stałej ekipy dołączają ministranci spoza parafii, ale mający swoje korzenie na Przysłopiu.
Jako „ministry”, bo tak często jesteśmy określani przez lokalną społeczność, obok służby liturgicznej chętnie pomagamy w różnych pracach porządkowych wokół klasztoru naszych ojców karmelitów. Ponadto angażujemy się w różne inicjatywy i wydarzenia naszej parafii, takie jak: misterium męki Pańskiej, koncerty, teledyski. Zaś sport, a szczególnie piłka nożna to jeden ze sposobów na wspólne spędzanie wolnego czasu. Część z nas zasila szeregi Ochotniczej Straży Pożarnej w Zawoi-Przysłop. Dobrą formą integracji naszej wspólnoty są wspólne wyjazdy. W ostatnim czasie byliśmy na raftingu rzeką Dunajec, spływie kajakowym na Sanie, na wycieczkach do Przemyśla, na wyjazdach na Mazury i w Tatrach na Giewoncie, a niektórzy z nas uczestniczyli również w parafialnej pielgrzymce do Włoch. Dlatego że ministranci to sąsiedzi, znajomi, koledzy i przyjaciele, mamy nadzieję, że naszą posługą i zaangażowaniem pomagamy innym w drodze do Boga.