Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: „Pokój wam”. Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: „Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam”. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: „Macie tu coś do jedzenia?” Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich: „To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach”. Wtedy oświecił ich umysł, aby rozumieli Pisma. I rzekł do nich: „Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego”. (Łk 24, 35-48)
5 chlebów wskazówek:
2 ryby cytatów:
Arcybiskup Fulton Sheen, Lenten and Easter Inspirations:
Nie lękajcie się! Ten, który został złożony w grobie, jest Samą Prawdą, a Prawda przygnieciona do ziemi powstanie na nowo. Dostojewski opowiada nam historię dwóch mężczyzn spoglądających na obraz Holbeina pt. Chrystus zdjęty z Krzyża. Jeden z nich powiedział: Lubię patrzeć na ten obraz. Drugi odrzekł: Ten obraz zdruzgotał wiarę niektórych ludzi. Mężczyzna ów miał słuszność! Ten obraz może zdruzgotać wiarę materialisty, ateisty, komunisty i wszystkich tych, którzy wierzą, że po ziemskim życiu nie ma już niczego. Gdyby nie było Zmartwychwstania, a jedynie martwy Chrystus, nie można byłoby uwierzyć ani w Dobroć Boga, ani w dobroć człowieka. Lecz ponieważ Ten, który przyjąwszy na Siebie najgorsze, co świat miał do zaoferowania, pokonał to, dlatego zło nigdy już nie zatryumfuje.
Papież Franciszek, Katecheza z audiencji generalnej 4 grudnia 2013 roku:
Fakt Zmartwychwstania Chrystusa zapisany w Ewangelii jest dowodem, że umarli zmartwychwstają. Tę prawdę Bóg odsłaniał ludziom stopniowo. Objawił, że On sam stworzył człowieka, jego duszę i ciało. Pouczał przez proroków. Pełnię tajemnicy zmartwychwstania objawił Chrystus, zapewniając: «Ja jestem zmartwychwstanie i życie» (J 11, 25). W dniu zmartwychwstania Bóg obdarzy nasze przemienione ciało niezniszczalnym życiem. Już tu na ziemi mamy udział w tajemnicy wieczności. Przez chrzest jesteśmy włączeni w śmierć Chrystusa i w Jego zmartwychwstanie, spotykamy się z Nim w sakramentach, zwłaszcza w Eucharystii”.(…) Jeśli jest prawdą, że Jezus wskrzesi nas na końcu czasów, to prawdą jest również, że pod pewnym względem już z Nim zmartwychwstaliśmy. Życie wieczne zaczyna się już obecnie! Rozpoczyna się podczas całego życia, w zdążaniu ku chwili ostatecznego zmartwychwstania! Już zmartwychwstaliśmy, bowiem przez Chrzest zostaliśmy włączeni w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa i uczestniczymy w nowym życiu, które jest Jego Życiem. Zatem oczekując ostatniego dnia mamy w sobie nasienie zmartwychwstania jako zadatek zmartwychwstania pełnego, które otrzymamy w dziedzictwie. Dlatego i ciało każdego z nas jest rezonansem wieczności, więc należy je zawsze szanować. Przede wszystkim zaś trzeba szanować i kochać życie tych, którzy cierpią, aby odczuwali bliskość Królestwa Bożego, tego stanu życia wiecznego, ku któremu zdążamy. A ta myśl daje nam nadzieję! Jesteśmy w drodze ku zmartwychwstaniu i to jest nasza radość, że znajdziemy kiedyś Jezusa, spotkamy Go wszyscy razem – nie tu na placu, gdzie indziej – i będziemy radośni z Jezusem. To jest nasze przeznaczenie!