Dzień 5. rodzinnej nowenny z Małą Arabką - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

Dzień 5. rodzinnej nowenny z Małą Arabką

Święta Maria wobec Ducha Świętego

Św. Maria miała wielkie nabożeństwo do Ducha Świętego. To do Niego modliła się o poznanie Pana Jezusa. Obecnie borykamy się w rodzinach z brakiem wiary w to co nam objawił Pan Jezus w Ewangelii. Spotykamy się z powszechnym odejściem od spotkania z Jezusem Eucharystycznym szczególnie młodych ludzi. Nasza Święta, która pragnęła poznać Pana Jezusa może być dla nas wzorem. Modliła się do Ducha Świętego: „Ty nam dajesz poznanie Jezusa. Przyjdź ma Pociecho, przyjdź ma radości; przyjdź pokoju, siło, światłości; przyjdź, oświeć mnie, bym znalazła źródło orzeźwienia. Jedna kropelka od Ciebie wystarczy, by mi ukazać Jezusa takim, jaki jest. Jezus powiedział, że wyjdziesz naprzeciw niewiedzącym, a jam z nich najpierwsza. Nie proszę Cię o inną wiedzę i umiejętność, tylko o wiedzę, jak znaleźć Jezusa i o umiejętność zachowania Go”. A potem dodała: „Czułam, jak ogień zapalał się w mym sercu. Duch Święty nic mi nie odmawia”.

Gdy nadszedł czas modlitwy w Karmelu, rozpoczynała swoją modlitwę tymi słowami: „Duchu Święty, oświeć mnie, co mam czynić i w jaki sposób znaleźć Jezusa? Jakże mało wiedzący byli uczniowie Jezusa. Byli z Nim, a nie rozumieli Go… I ja także jestem w domu Jezusa, a nie rozumiem Jezusa… Najmniejsza rzecz porusza mnie i wzburza. Jestem za delikatna i nie dość wspaniałomyślna w składaniu ofiar dla Jezusa. Duchu Święty, gdy dałeś uczniom światło, nie byli już tym, czym przedtem byli; siła ich została odnowiona; ofiary stały się im łatwe; poznali Jezusa lepiej niż wtedy, gdy pośród nich był. Źródło pokoju i światła, przyjdź, oświeć mnie. Cierpię głód, przyjdź mnie nakarmić; jestem spragniona – napój mnie; jestem ślepa – oświeć mnie; jestem uboga – przyjdź mnie wzbogacić!”. „Nie ma modlitwy, by nie był obecny w ten czy winny sposób” – mówiła.

Jej nabożeństwo do Ducha Świętego szczególnie wyrażało się w modlitwie, której nauczył ją Duch Święty. Stało się to podczas rozmyślania w maju 1869 roku; modlitwę tę odmawiamy jako wstęp podczas każdego dnia nowenny. Święta poświęciła wiele trudu aby rozpropagować tę modlitwę. Przepisywała ją na obrazkach. Wprowadzała też modyfikacje tej modlitwy zależnie od potrzeb. Na przykład, zamiast słowa „mnie” wymieniała imię osoby za którą się modliła lub „sobór” jeśli modliła się w intencji soboru a także „Francję”. Na jej wzór my możemy modlić się za Polskę, czyli: Duchu Św. natchnij Polskę, itd.

Święta Mariam radzi nam: „Wzywajcie tego boskiego Ducha na początku waszej modlitwy, uznajcie waszą słabość, wasza biedę. Idźcie do Jezusa, proście Jezusa, żeby was oświecił, żeby przyciągnął was do Siebie. We wszystkich sprawach nie ufajcie sobie, obawiajcie się przed każdym waszym działaniem, myślcie o Jezusie, łączcie się z Nim. Przed modlitwą, przed pracą łączcie się z Jego Duchem, kiedy przebywał na ziemi. Przed każdym waszym działaniem wzywajcie światła, łaski Ducha Świętego, mówcie: „Mój Boże, zmiłuj się nade mną, przyjdź mi z pomocą”. Ilekroć tak robimy, doświadczamy wielu łask i umocnienia wiary”.

Małżeństwo Anna i Bogusław Hudziak