Tajemnica Śmierci i Zmartwychwstania - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

Tajemnica Śmierci i Zmartwychwstania

Choroba i cierpienie. Niedoczynność kory nadnerczy, problemy z trawieniem: Elżbieta nie mogła spać, jeść i pić – oto skutki choroby Addisona, w jej czasach nieuleczalnej. Rozpoczęła się w 1903 roku, a nasiliła w marcu 1906.

Czy Elżbieta bała się śmierci? Czy poruszała ten temat? Oto trzy krótkie fragmenty:

Proszę więc nie bać się wcale tej godziny, którą musimy wszyscy przeżyć. Śmierć, droga pani, jest snem dziecka, zasypiającego na sercu matki (L 226)

„…właśnie w Bogu wszystko ma się kończyć. Pewnego dnia On także nam powie swoje veni. Wtedy, jak małe dziecko na sercu matki, zaśniemy w Nim” (L 202)

On włożył w moje serce pragnienie nieskończoności i tak wielką potrzebę miłowania, które tylko On potrafi zaspokoić: a więc idę do Niego, jak małe dziecko do matki, aby On mnie napełnił, żeby zagarnął wszystko, wziął mnie i niósł w swoich ramionach. Wydaje mi się, że trzeba być bardzo prostym wobec Pana Boga! (L 170).