Trzy skuteczne środki do celu - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

Trzy skuteczne środki do celu

Niezależnie od tego, gdzie teraz jesteś, pomyśl, że przed Tobą stoi niezwykłe wyzwanie, które ma odnowić twoją przyjaźń z Bogiem, uporządkować zażyłość z drugim człowiekiem i pozwolić Ci lepiej poznać samego siebie.

Słowo, które może Ci w tym pomóc pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza (Mt 6, 1-6. 16-18).

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie».

Jałmużna jest najprostszym sposobem troski o drugiego człowieka. To Jezusowa miłość, która dzięki Tobie przybiera na nowo formę konkretnego człowieczeństwa. I nie potrzeba wyszukanych środków. Liczy się inicjatywa, pragnienie zaangażowania i przylgnięcie do niesienia dobra całym sercem. Tym sposobem zwyczajne gesty dobroci, z trudem ofiarowany czas, uśmiech i słowo pokrzepienia stają się kanałami Bożego działania.

Według Ciebie modlitwa jest celem czy środkiem? Ascetycznym ćwiczeniem czy codziennością życia? Życiowym dialogiem czy strumieniem próśb? Trudno tak jednoznacznie coś o niej powiedzieć, prawda? Dlatego od dzisiaj krok po kroku niech modlitwa staje się w Twoim życiu przyjaźnią, zażyłością, trwaniem i byciem z Tym, o którym wiesz, że cię kocha. Z takim podejściem do sprawy modlisz się całym sobą.

Co mi da, że kolejny raz sobie czegoś odmówię? Dlaczego w ogóle mam sobie czegoś odmawiać? A jednak życie podpowiada, że regularne ćwiczenie hartuje, umacnia i przygotowuje na trudniejsze momenty. Post wzmacnia twoją wolę, ucząc ją umiejętności składania codziennych ofiar oraz wybierania nie tego, co łatwiejsze i przeciętne, ale tego, co trudniejsze i doskonalsze. To dobry sposób na poznanie siebie w prozie życia.

Stań dzisiaj przed Bogiem z gotowością kolejnego nawrócenia. Powiedz Mu: dam wszystko z siebie i do każdego miejsca już teraz Cię zapraszam. I nie myśl, czy ci się uda, czy też kolejny raz odniesiesz porażkę. Zaufaj! A On swoją przyjaźnią wypełni wszystkie Twoje braki.

o. Mariusz Wójtowicz OCD