Poezje - Strona 28 z 32 - Dumanie.pl - blog osobisty | o. Mariusz Wójtowicz OCD

Poezje

parallax background

DO SIOSTRY PROFESKI



O, szczęśliwa pasterka,
Któż się jej nie dziwuje
Że ją pojął ten Pasterz,
Co nad światem króluje?

Jak szczęsny los ją spotkał,
Że dziś poślubić może
Takiego Oblubieńca,
Co stworzył ziemię, morze.

O, jakież szczęście błogie
Przy Jego sercu czuje
I razem z Nim króluje.

– I cóż Mu ona dała,
Że ją wziął do swych włości?
– Siebie i swoją wolę,
Serce pełne miłości.

– Jest to dar zbytnio mały,
On go jednak przyjmuje,
Choć nad wszystkim króluje.

– Lecz gdyby więcej miała,
O, z jakąż dziś radością
Miłemu by oddała
Wraz z swą wdzięczną miłością!

– Nie wstrzymujmy jej teraz,
Szczęście ją wskroś przejmuje
Przy Tym, z którym króluje.

– Ona Mu dała wszystko,
Cóż jej da Oblubieniec?
– Za cenę krwi przelanej
Zdobył jej szczęścia wieniec;
I któż pojmie tę łaskę,
Że za swą ją przyjmuje
Ten, co światu króluje?

– O, jakże ją ukochał,
Dając jej te klejnoty:
Mieszkanie wespół z sobą,
Oblubienicy szaty.
Odtąd jest jej Wybranym,
Strzeże ją i miłuje,
Choć nad wszystkim króluje.

– Przyjmijmy ją więc dzisiaj
W nasze grono z miłością,
Zanućmy słodkie piosenki
Naszej Siostrze z radością,
Bo dziś jest nam tak bliska
W tym szczęściu, które czuje
Z Tym, co wiecznie króluje.

DO SIOSTRY PROFESKI



O, szczęśliwa pasterka,
Któż się jej nie dziwuje
Że ją pojął ten Pasterz,
Co nad światem króluje?

Jak szczęsny los ją spotkał,
Że dziś poślubić może
Takiego Oblubieńca,
Co stworzył ziemię, morze.

O, jakież szczęście błogie
Przy Jego sercu czuje
I razem z Nim króluje.

– I cóż Mu ona dała,
Że ją wziął do swych włości?
– Siebie i swoją wolę,
Serce pełne miłości.

– Jest to dar zbytnio mały,
On go jednak przyjmuje,
Choć nad wszystkim króluje.

– Lecz gdyby więcej miała,
O, z jakąż dziś radością
Miłemu by oddała
Wraz z swą wdzięczną miłością!

– Nie wstrzymujmy jej teraz,
Szczęście ją wskroś przejmuje
Przy Tym, z którym króluje.

– Ona Mu dała wszystko,
Cóż jej da Oblubieniec?
– Za cenę krwi przelanej
Zdobył jej szczęścia wieniec;
I któż pojmie tę łaskę,
Że za swą ją przyjmuje
Ten, co światu króluje?

– O, jakże ją ukochał,
Dając jej te klejnoty:
Mieszkanie wespół z sobą,
Oblubienicy szaty.
Odtąd jest jej Wybranym,
Strzeże ją i miłuje,
Choć nad wszystkim króluje.

– Przyjmijmy ją więc dzisiaj
W nasze grono z miłością,
Zanućmy słodkie piosenki
Naszej Siostrze z radością,
Bo dziś jest nam tak bliska
W tym szczęściu, które czuje
Z Tym, co wiecznie króluje.