Ojciec Ludwik z Leonu dał w pierwszym wydaniu Dzieł św. Teresy od Jezusa dziełku temu dłuższy tytuł, który może służyć za metrykę powstania pisma: Wołania albo rozważania duszy o Bogu napisane przez Matką Teresą od Jezusa w różnym czasie, zgodnie z duchem, którego jej udzielał nasz Pan po przyjęciu Komunii świętej, roku tysiąc pięćset sześćdziesiątego dziewiątego.
Wołania duszy do Boga są zbiorem modlitw gorących, rozmów miłosnych z Boskim Oblubieńcem. Autor francuski R. Hoomaert nazwał Wołania duszy św. Teresy od Jezusa „najbardziej gwałtownym krzykiem miłości w literaturze mistycznej”. W powiedzeniu tym nie ma przesady, bo faktycznie nie znajdziemy równie mocnych i przepojonych żarem miłości słów w dziełach wielkich mistyków. Zbliża się do św. Teresy św. Katarzyna ze Sieny, drugi Doktor Kościoła Powszechnego, kobieta.
Autograf terezjański nie zachował się. Z odpisów najlepszym jest kodeks przechowywany w Bibliotece Miejskiej w Salamance.
Jest rzeczą trudną określić strukturę Wołań duszy do Boga, gdyż te Wołania są pismem odbiegającym od schematu innych pism terezjańskich. Jest napisane stylem jak najbardziej osobistym, intymnym, słowami pełnymi żaru i spontaniczności. Test, pisany pod natchnieniem jako wyraz jej płomiennych uczuć, nie posiada jedności organicznej. Zresztą Autorka nie próbowała tego uczynić. Notowała to, co czuła, dla swojego pożytku. Nie przypuszczała, że te żarliwe wołania jej duszy dotrą do rąk milionów czytelników i staną się ich ulubionym tekstem modlitewnym. Niektórzy wydawcy usiłują wprowadzić w te natchnione słowa, jak rwąca woda wypływające z duszy Teresy, pewien porządek nadając im przybliżone tytuły opisowe. Wołań duszy jest siedemnaście. Drukujemy je według wydania hiszpańskiego z roku 1982.
Wołania duszy do Boga wzbudziły w Polsce duże zainteresowanie. Ukazało się kilka wydań. Po raz pierwszy zostały wydrukowane w wydaniu krakowskim z r. 1664. Drugie wydanie w przekładzie ks. bpa Henryka Kossowskiego ukazało się w Warszawie 1903 roku, powtarzane w latach 1944 i 1962. Tłumaczenie bpa Kossowskiego zostawiliśmy w niniejszym wydaniu. Przekład został poprawiony i uzupełniony przez o. Bernarda od Matki Bożej w wydaniu z roku 1944. Tych uzupełnień nie ma ani wydanie bpa Kossowskiego, ani najnowsze wydanie hiszpańskie. Biorąc jako bazę wydanie z r. 1962, przed każdą modlitwą podaliśmy krótkie jej streszczenie i myśl przewodnią, aby zorientować czytelnika w poruszonej tematyce.
Wołania św. Teresy mogą się stać naszą codzienną modlitwą. Dusza kochająca gorąco Boga pragnie Mu to wyrazić także słowami. Jest to miłosna rozmowa duszy z Bogiem Oblubieńcem. Ma ona charakter bardzo intymny, jakby prywatny, zarezerwowany dla duszy, która rzeczywiście miłuje Boga. Niemniej może służyć innym duszom, które pragną w swych sercach rozbudzić podobne uczucia, jakie żywiła św. Teresa.
Czytając uważnie Wołania duszy do Boga, człowiek duchowy poznaje mistyczny język wielkiej Świętej, przyswaja go sobie w swoich modlitwach prywatnych, rozpala się żarem miłości i w pewnym momencie może sam wydobyć ze skarbnicy swego serca uczucia podobne.
Teresa, rozmiłowana w Bogu, skarży się na długość ziemskiego wygnania, bo nie może widzieć Boga takim, jakim jest, twarzą w twarz. Boleje nad tym, że przez dłuższy czas żyła daleko od Niego, traciła czas na marności ziemskie. Sławi miłosierdzie i wielkość Boga. Płacze nad zaślepieniem swych braci grzeszników, prosi dla nich o miłosierdzie, gotowa dla ratowania ich ponieść największe męki. Opiewa Boże tajemnice nadziei i miłości. Ośmiela się wprost mówić o Bogu, jak gorąco Go kocha, jak tęskni za spotkaniem z Nim.
W tych płomiennych wołaniach wypowiada Teresa egzystencjalne pragnienie szczęścia, pragnienie wspólne wszystkim ludziom, ale nie przez wszystkich dostrzegane i kierowane do właściwego źródła prawdziwego szczęścia, którym jest życie z Bogiem.
Teresa znalazła to źródło wody żywej i wyraziła swoje szczęście w tych potężnych kaskadach słów, które tryskają z wnętrza jej duszy. Jej Wołania przypominają nam niektóre psalmy Dawidowe. Król prorok, zjednoczony z Bogiem, woła do swego Pana o ratunek, o pomoc, opiewa mieszkania w domu Bożym, tęskni za widzeniem Boga.
Jeśli psalmy z woli Kościoła stały się naszym codziennym pokarmem duchowym, podobnie i Wołania św. Teresy mogą się stać naszą codzienną modlitwą.
Tadeusz Machejek OCD
Św. Teresa od Jezusa,
Dzieła, tom I, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1997
Ojciec Ludwik z Leonu dał w pierwszym wydaniu Dzieł św. Teresy od Jezusa dziełku temu dłuższy tytuł, który może służyć za metrykę powstania pisma: Wołania albo rozważania duszy o Bogu napisane przez Matką Teresą od Jezusa w różnym czasie, zgodnie z duchem, którego jej udzielał nasz Pan po przyjęciu Komunii świętej, roku tysiąc pięćset sześćdziesiątego dziewiątego.
Wołania duszy do Boga są zbiorem modlitw gorących, rozmów miłosnych z Boskim Oblubieńcem. Autor francuski R. Hoomaert nazwał Wołania duszy św. Teresy od Jezusa „najbardziej gwałtownym krzykiem miłości w literaturze mistycznej”. W powiedzeniu tym nie ma przesady, bo faktycznie nie znajdziemy równie mocnych i przepojonych żarem miłości słów w dziełach wielkich mistyków. Zbliża się do św. Teresy św. Katarzyna ze Sieny, drugi Doktor Kościoła Powszechnego, kobieta.
Autograf terezjański nie zachował się. Z odpisów najlepszym jest kodeks przechowywany w Bibliotece Miejskiej w Salamance.
Jest rzeczą trudną określić strukturę Wołań duszy do Boga, gdyż te Wołania są pismem odbiegającym od schematu innych pism terezjańskich. Jest napisane stylem jak najbardziej osobistym, intymnym, słowami pełnymi żaru i spontaniczności. Test, pisany pod natchnieniem jako wyraz jej płomiennych uczuć, nie posiada jedności organicznej. Zresztą Autorka nie próbowała tego uczynić. Notowała to, co czuła, dla swojego pożytku. Nie przypuszczała, że te żarliwe wołania jej duszy dotrą do rąk milionów czytelników i staną się ich ulubionym tekstem modlitewnym. Niektórzy wydawcy usiłują wprowadzić w te natchnione słowa, jak rwąca woda wypływające z duszy Teresy, pewien porządek nadając im przybliżone tytuły opisowe. Wołań duszy jest siedemnaście. Drukujemy je według wydania hiszpańskiego z roku 1982.
Wołania duszy do Boga wzbudziły w Polsce duże zainteresowanie. Ukazało się kilka wydań. Po raz pierwszy zostały wydrukowane w wydaniu krakowskim z r. 1664. Drugie wydanie w przekładzie ks. bpa Henryka Kossowskiego ukazało się w Warszawie 1903 roku, powtarzane w latach 1944 i 1962. Tłumaczenie bpa Kossowskiego zostawiliśmy w niniejszym wydaniu. Przekład został poprawiony i uzupełniony przez o. Bernarda od Matki Bożej w wydaniu z roku 1944. Tych uzupełnień nie ma ani wydanie bpa Kossowskiego, ani najnowsze wydanie hiszpańskie. Biorąc jako bazę wydanie z r. 1962, przed każdą modlitwą podaliśmy krótkie jej streszczenie i myśl przewodnią, aby zorientować czytelnika w poruszonej tematyce.
Wołania św. Teresy mogą się stać naszą codzienną modlitwą. Dusza kochająca gorąco Boga pragnie Mu to wyrazić także słowami. Jest to miłosna rozmowa duszy z Bogiem Oblubieńcem. Ma ona charakter bardzo intymny, jakby prywatny, zarezerwowany dla duszy, która rzeczywiście miłuje Boga. Niemniej może służyć innym duszom, które pragną w swych sercach rozbudzić podobne uczucia, jakie żywiła św. Teresa.
Czytając uważnie Wołania duszy do Boga, człowiek duchowy poznaje mistyczny język wielkiej Świętej, przyswaja go sobie w swoich modlitwach prywatnych, rozpala się żarem miłości i w pewnym momencie może sam wydobyć ze skarbnicy swego serca uczucia podobne.
Teresa, rozmiłowana w Bogu, skarży się na długość ziemskiego wygnania, bo nie może widzieć Boga takim, jakim jest, twarzą w twarz. Boleje nad tym, że przez dłuższy czas żyła daleko od Niego, traciła czas na marności ziemskie. Sławi miłosierdzie i wielkość Boga. Płacze nad zaślepieniem swych braci grzeszników, prosi dla nich o miłosierdzie, gotowa dla ratowania ich ponieść największe męki. Opiewa Boże tajemnice nadziei i miłości. Ośmiela się wprost mówić o Bogu, jak gorąco Go kocha, jak tęskni za spotkaniem z Nim.
W tych płomiennych wołaniach wypowiada Teresa egzystencjalne pragnienie szczęścia, pragnienie wspólne wszystkim ludziom, ale nie przez wszystkich dostrzegane i kierowane do właściwego źródła prawdziwego szczęścia, którym jest życie z Bogiem.
Teresa znalazła to źródło wody żywej i wyraziła swoje szczęście w tych potężnych kaskadach słów, które tryskają z wnętrza jej duszy. Jej Wołania przypominają nam niektóre psalmy Dawidowe. Król prorok, zjednoczony z Bogiem, woła do swego Pana o ratunek, o pomoc, opiewa mieszkania w domu Bożym, tęskni za widzeniem Boga.
Jeśli psalmy z woli Kościoła stały się naszym codziennym pokarmem duchowym, podobnie i Wołania św. Teresy mogą się stać naszą codzienną modlitwą.
Tadeusz Machejek OCD
Św. Teresa od Jezusa,
Dzieła, tom I, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1997